poniedziałek, 30 czerwca 2014

Rok Szkolny

Drodzy Uczniowie!
Rok szkolny rozpoczyna się już jutro.
Pragnę was wszystkich gorąco powitać i życzyć wam dobrych ocen.
No dobra nie oszukujmy się
You shall not pass!!!
Dyrektor Shadow

piątek, 27 czerwca 2014

Jest mnie pięciu... w najlepszym wypadku.

Aha... Poszedłem do dyrektorki, a ona mnie olała. Stoję pod drzwiami i nie jestem pewien co zrobić. Wydawało mi się, że lepiej jeśli porozmawiam o moim... problemie z dyrektorką, ale teraz już nie wiem co robić. Przez parę minut stałem pod drzwiami, aż w końcu postanowiłem wrócić do akademiku. Przyjechałem do Enderdragony parę dni przed rozpoczęciem roku. Na razie wszędzie jest pusto. Czuję się jakbym był jedyną żywą duszą w całej Enderdragonie, a przecież akademia jest zaledwie 20 mil od najbliższego miasta. Przecież dla maga, nawet początkującego, to zaledwie dwie minuty drogi. Przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Ale ostatnio już zacząłem zauważać, że moja magia różni się od mocy innych czarowników... Nie jestem pewny na czym polega różnica, ale...
-Czego tu szukasz?!? Początek roku dopiero za cztery dni! - Zza czarnych drzwi po drugiej stronie korytarza wychynął Dyrektor Shadow. On jest straszny. Zwłaszcza jeśli nagle pojawia się przed tobą i zaczyna na ciebie krzyczeć, a w promieniu 20 mil prawdopodobnie nikogo nie ma...
-Dzień Dobry. Jestem Oskar Wyvern i... - wyjąkałem i się zaciąłem. Powinienem mu powiedzieć o "problemie", bo potem będzie jeszcze gorzej, ale nie mogłem wydusić słowa.
~Gratuluję, to może teraz daj mi mówić?!?
~Nie jemu! On od razu wszystko spapra!
~Jak, takiś mądry to ty mów!
~Nie, ja też się go boję, niech "Aniołek" mówi.
~Nie, chcę! Czemu ja?
~Bo nie ja i nie reszta!
Od krzyków w mojej głowie zrobiło mi się słabo. Potrafię wytrzymać, kiedy dwóch się kłóci, ale teraz kłóciliśmy się wszyscy o kontrolę. Zaczęło mi się kręcić w głowie i upadłem. Zamilkliśmy.
~4:1 żeby "Aniołek" mówił.
Dyrektor pochylał się nade mną i coś mówił... Nareszcie dotarło do mnie co się wokół mnie dzieje.
Cisza. Na korytarzu i w mojej głowie. Wreszcie cisza.
Dyrektor pomógł mi wstać.
-Jesteś chory, chłopcze?
-Nie. Tak. To znaczy... - Super. Dlaczego ja muszę mówić, skoro "Demon" sam się zgłaszał? Nie odpowiadać! Wiem.
-Spokojnie. - Dyrektor zaprowadził mnie do gabinetu za czarnymi drzwiami i posadził na czarnym fotelu obok biurka. Sam usiadł obok, wcześniej zamykając drzwi. - Uspokój się i powiedz, co ci jest? Jak się czujesz?
-Nic mi nie jest. - powiedziałem w końcu. - To znaczy jestem chory, ale nie tak jak pan myśli.
-Nie?!? Bo to wyglądało jak histeryczny napad padaczki. - Minęła chwila zanim sobie uświadomiłem, że żartuje. - Posłuchaj, Oskar. Mam 10 000 lat i bardzo wątpię, żeby coś mogło mnie jeszcze zdziwić. Mów, śmiało co ci jest.
Uspokoiłem się. Może wreszcie ktoś będzie mógł mnie zrozumieć... Albo chociaż uwierzyć w to co mi jest.
-To skomplikowane... Ja... Praktycznie 10 ostatnich lat spędziłem w psychiatryku, a resztę niewiele pamiętam.
-Słyszałem. Twój opiekun wysłał nam informację jeszcze zanim cię przyjęliśmy. Nie przejmuj się, zdarza się, że ludzie uznają nasze zdolności za chorobę, którą trzeba leczyć. Powinieneś sobie poradzić z lekcjami, a jak nie to zorganizuję ci indywidualne lekcje. To wszystko?
Mam ochotę uciec i nic nie mówić, ale wiem, że w ten sposób prawdopodobnie niedługo dowie się cała szkoła. A to ostatnie czego potrzebuję.
-Nie, panie dyrektorze. Ja mam... ludzie to określili, jako rozdwojenie jaźni...
-Oskar, czy ty mnie słuchasz? To co ludzie mówią nie dotyczy nas. Zapomnij o tym.
-Ale... mnie jest pięciu!
-Co? Co ty bredzisz, chłopcze? Na pewno nie jesteś chory?
-Jestem chory psychicznie. Wariat. Szaleniec. Kłócę się sam ze sobą.
Chaos. Zaczęliśmy mówić jeden przez drugiego, próbując wyjaśnić niewyjaśnione. Pięć umysłów w jednym ciele. Przynajmniej my tak się odczuwamy. Wszyscy jesteśmy Oskar Wyvern. Nadaliśmy sobie przezwiska:
  • Aniołek, to grzeczny chłopiec, który potrafi zdobyć sympatię, każdego. Ma łagodne serce i jest z nas najdelikatniejszy. Nikogo nie może skrzywdzić. Po prostu aniołek. Chociaż jego poczucie humoru bywa dość specyficzne. Genialny aktor. Potrafi każdego skłonić, żeby robili co im każe.
  • Demon, to wcielenie zła. Potrafi się zachować, ale nie chce. Gardzi wszystkim wokół. Bywa agresywny i apodyktyczny. Mistrz wszystkich sztuk walki jakie kiedykolwiek wynaleziono.
  • Czarownik. Jest z nas najmądrzejszy, najbardziej opanowany i elokwentny. Jego moc magiczna jest największa i najłatwiej mu przychodzą wszelkiego rodzaju zaklęcia. Jest opiekuńczy i bardzo lubi nas wszystkich pouczać.
  • Haker. Uzależniony od komputera. Potrafi ominąć wszystkie zabezpieczenia, hasła i zaklęcia. Znajduje wszystkie tajne przejścia i odgaduje zagadki. Ale trudno z nim pogadać o czymkolwiek oprócz gier komputerowych.
  • Dzieciak. Jego mózg zatrzymał się w rozwoju kiedy dowiedział się o śmierci naszych rodziców, więc ciągle ma 5 lat. Słodki dzieciak, lubi cukierki i ogląda bajki o smerfach i gumisiach. Naiwny, miły i uroczy. Ale jeśli płacze to jest ŹLE.
To właśnie ja. Albo może my? Trudno to zrozumieć. Jeszcze trudniej kiedy odzywa się Szósty. A odzywa się tak rzadko i w tak różnych kwestiach, że całkiem możliwe, że są także jakiś Siódmy i Ósmy. Ale mamy pewność jedynie do istnienia naszej piątki. Chociaż, czy to możliwe, że istnieje pięć osób w jednym ciele? Może po prostu to wszystko sobie wymyśliłem? Tak, właśnie nachodzi mnie wena filozoficzna o sensie istnienia i o tym, że to wszystko może być tylko snem, który śni się komuś w jakiejś odległej galaktyce, bądź w innym wszechświecie. A przy okazji to znowu mówi Czarownik (ja pisałem na początku)
Dyrektor siedział na fotelu za biurkiem i próbował przetrawić to, co mu właśnie powiedziałem. Nie żeby to było łatwe. Wiem, że mi wierzył. Zauważył jak się przekrzykujemy. Wbrew pozorom to wcale nie jest takie nielogiczne.
-W porządku Oskar. Rozumiem mniej więcej o co chodzi, ale nie jestem pewny czego ode mnie oczekujesz? Chcesz lekcji indywidualnych?
-Nie, proszę pana. Po prostu nie chciałbym mieć kłopotów, jeśli nagle w czasie lekcji zacznę się ze sobą kłócić. To wygląda dość specyficznie. Czy mógłby pan ostrzec innych nauczycieli?
-Oczywiście... To wszystko? Dam ci dobrą radę. Ustal kim jesteś i nie pozwól uczniom zorientować się, że jest coś poza tym co im pokazujesz. Inaczej zostaniesz uznany za wariata i zaczną cię unikać. Lepiej dla ciebie, żebyś nie robił, żadnych cyrków na lekcjach.

czwartek, 26 czerwca 2014

Katniss Mirror

Imię: Katniss
Nazwisko: Mirror
Wiek: 16
Historia: Brak (a przynajmniej nic o niej nic nie wie)
Charakter: Dosyć cicha. Z nikim nie rozmawia, trzyma się na uboczu. Nie lubi towarzystwa i rzadko w nim przebywa. Jest typem samotniczki. Nigdy się nie śmieje. Nigdy nie uśmiecha. Nikomu nie pomaga, nikt nie pomaga jej. Jest bardzo nieufna, zachowuje się wręcz dziko! Chłodna i bardzo krytyczna.W największe nawet upały nie roztaje się ze swoją puszystą czapką. Nic dziwnego! Od jej ciała bije chłodem, w czasie furii nawet pada śnieg!
Rasa: Nieznana. Prawdopodobnie żadna bliżej znana... Zastanawiające są jej umiejętność i zamiłowanie do walki, okiełznywanie śniegu oraz lodu i WCHODZENIE W LUSTRA!
Wygląd: Długie, proste, srebrzyste włosy, blada cera i...dosłownie przenikliwe spojrzenie.


Towarzysz

Imię: Vermithrax
Wiek: Nieznany
Charakter: Pomimo swojej wielkości jest to niezwykle mordercza istotka. Vermithrax jest bardzo zdeterminowany i zachowuje się jakby miał wściekliznę. Od czasu do czasu słucha swojej właścicielki...


środa, 25 czerwca 2014

Sara Tumbr

http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20110916203027/olympians/images/d/dc/640px-Zia_Rashid.jpg




Imię: Sara
Nazwisko: Tumbr
Wiek: 16 lat
Historia: Od lat Avandzi uważają wilki za szlachetne, aczkolwiek niebezpieczne zwierzęta, więc każdy, kto nie urodził się w rodzinie arystokratycznej, zostaje wygnany. Sara urodziła się w zwykłej, prostej rodzinie chłopów. Zanim kazano jej opuścić rodzinne miasto podcięto jej skórę na przednich łapach, na znak wygnania. Oczywiście praktycznie od razu to uleczyła, lecz cały czas je nosi- jest to jej jedyna pamiątka po rodzicach. Teraz ma nadzieję zostać mile przyjęta przez rówieśników w Akademiku łez.
Charakter: Sara to miła, dość przyjacielska osoba. Jest nieco zamknięta w sobie i smutna. Jest realistką i bardzo nielubi gdy ktoś jest przekonany co się kiedyś stanie, ponieważ na własnym doświadczeniu wie, że może być różnie. Pochodzi z raczej biednej i nie liczącej się rodziny, więc nie jest przyzwyczajona do wygłaszania własnego zdania. Jest otwarta, ale lubi czasem pobyć sama ze sobą. Pisze książkę, a także uwielbia czytać. Jest bardzo ekologiczna. Interesuje się plastką i szkicowaniem.
Rasa: Sara jest Avandą z rodu Tarr. Avandzi to szamanie, którzy są na tyle zjednoczenie z naturą, że pozwala ona zmieniać ich postać na zwierzęcą. Każdy rodzi się z taką postacią i do końca życia będzie mieć tylko nią. Taka postać nazywana jest av
artem. Avart odzwierciedla osobowość szamana.


Towarzysz:












Imię: Fina
Wiek: pół roku
Charakter: Fina jest wesołym, małym, przyjacielskim smokiem. Kocha błyskotki i jest bardzo ruchliwa. Jej ulubione jedzenie to stokrotki.

Gotowy? - Lous

Imię - Lous
Nazwisko - Nie pamięta.
Wiek - 19
Historia - Pamięta tylko tyle że,rodzice go posłali do Akademii i miał wypadek,przez który stracił pamięć.
Charakter - Miły cwaniaczek. Romantyk. Nie lubi siebie. Żartowniś.

Nauczycielka Miku

Imię: Miku
Nazwisko: Proste jak drut: Lock
Wiek: Pełne 24 lata.
Charakter: Miku to spokojna i miła nauczycielka. Bardzo lubi słuchać muzyki.
Rasa: Miku to Anioł Muzyki.





Towarzysz:

Imię: Louse
Wiek: Kotka ma 2 lata.
Charakter: miła oraz zabawna.

Hikari Kinona - "Zamknij usta,wyglądasz słodko."

@^%  IMIĘ &^%
Dziewczynka nazywa się Hikari. Często mówią na nią Hika.

$&^  NAZWISKO
Jej nazwisko brzmi Kinona.

^&* WIEK ^%$
Ma ona dopiero 10 lat. Mówią że ma 14

^&% HISTORIA ^$&
Żyła w zwykłej rodzinie. Miała sześcioro rodzeństwa. Do 10 roku życia chodziła do zwykłej szkoły,potem rodzice posłali ją do Akademiku Łez.

^%* CHARAKTER %^&
Hika na pozór to uparta dziewczynka. Jest bardzo miła oraz rozgadana.
Nie lubi kiedy ktoś ją ucisza. Uwielbia wręcz kiedy ktoś ją słucha. Słucha jak kamień - zrozumie każde słówko i nie trzeba jej powtarzać dwa razy. Czasem zmienia się w wredną i arogancką królową.

^%& RASA %$%
Hika jest 10-letnią wróżką. 





BRAK TOWARZYSZA

Profesor Killer


Imię: Ferrin
Nazwisko: Killer
Wiek: 359lat
Historia: Nie do końca pamięta skąd pochodzi. Praktycznie niczego do końca nie pamięta. Urodził się gdzieś daleko, potem podróżował dokądś, zamieszkał gdzieś tam, a potem studiował u mędrca jakiegoś tam w jakimś tam zamku.
Charakter: Zamknięty w sobie. Twierdzi, że jedyne co warto pamiętać to historia. Niewiele widzi i nie zawsze zdaje sobie sprawę z tego co się wokół niego dzieje. Kompletnie nieogarnięty. Praktycznie na jego lekcjach wszystko może się zdarzyć. Ale czasem pozory mylą.
Smok, Burza, PiorunyRasa: Różnie bywa. Raz wygląda jak elf, raz jak krasnolud. Zmiennokształt. Podobno może przybrać całkowicie dowolną postać.
Uczy historii magii
Zajęcia dodatkowe: Zmiennokształtność i Transmutacja

Towarzysz:
Imię: Elektro
Wiek: nie znany... ale biorąc pod uwagę fakt, że Colina i Elektro nigdy nie widziano razem można przypuszczać, że to 359 lat.
Charakter: Uwaga! Gryzie! ... I strzela piorunami!

Dlaczego? To pytanie dziewka zadaje każdemu.

Dziewczyna  ta tradycyjnie siedziała w swoim gabinecie. Rozmyślała nad planem znalezienia sprawcy wypadku. Nagle ktoś zapukał. - Kto? - Zapytała nieco ochrypniętym głosem,zamknęła zeszyt i schowała go do szufladki po prawej stronie. - Tutaj Oskar proszę Pani. - Wejdź. - Drzwi lekko się uchyliły,do jej gabinetu wszedł chłopak o blond włosach. - Co chcesz? - Zawahała się. - Ponieważ.. - Dyrektorka wstała i podeszła do drzwi. - Jak się zdecydujesz co chcesz powiedzieć,zapukaj. - Powiedziawszy to dziewczyna wyszła. Casandra poszła do swojego pokoju. Przy drzwiach dziewka zdjęła buty i stanęła boso na lodowatej kafelkowej podłodze. Weszła do pokoju w którym prawie zawsze był bałagan. - Dzisiaj jest czysto. - Dziewka przebrała się i położyła. - Koniec mojej pracy na dziś.. - Dziewczyna  nie mogła zasnąć. Wyszła na balkon,w tym samym momencie wszedł Oskar,dziewczyna go nie zauważyła. - Proszę Pani? - dziewczyna wystraszyła się. - Wyjdź! - Dobrze.. - Oskar wyszedł. Casandra zeskoczyła i pobiegła gdzieś w głąb lasu.


"Co jest ważniejsze? Ja czy..ty?" Casandra Calanna Light.

== IMIĘ ==
Dziewka ta dostała imię to w spadku od swojej ciotki Casandry. Drugie imię dostała w spadku od swojej siostry Calanny.

 == WIEK ==
Dziewka ta przeżyła już 20 lat na tym świecie.


== HISTORIA ==
Dziewka ta kiedy miała zaledwie 2 lata jej rodzice zginęli w strasznym wypadku. Nie miała domu ani rodziny,nawet jej siostra nie została,ona też została zapomniana jak rodzice. Pewnego dnia dziewce się poszczęściło i znalazł ją stary oraz miły pan. Uczył ją czarnej magi,oraz wychowywał jak własną córkę. W wieku 15 lat dziewka opuściła starszego pana w poszukaniu przyczyn wypadku. Towarzyszył jej mały płomienny feniks. Urodziła się w bogatej rodzinie rodu Farce.
W wieku 20 lat razem z swoim partnerem założyła Akademik Łez.

== CHARAKTER ==
Dziewka ta wygląda na miłą oraz tajemniczą istotkę,wcale taka nie jest.
Jest ostra jak brzytwa,może i ostrzejsza. Jest arogancka i w środku siebie tajemnicza.
Ludzie mówią że czasami jest "Demonem"
Jako dyrektorka potrafi nawet wyrzucić kogoś za drzwi. 
Wszystko to przez dzień w którym straciła rodziców.


== RASA ==
Dziewka ta jest czarodziejką czarnej magii,niektórzy mówią że to demon.
Ludzie nie znali żadnej podobnej dziewczyny,stąd nazywają ją demonem.








== IMIĘ TOWARZYSZA ==
Ptaszek ten nazywa się Black Light.

== WIEK ==
Od swojej pierwsze śmierci ptak ma 3 miesiące.

== CHARAKTER ==
Ptaszek ten jest posłuszny Pani.
Wobec innych może nawet zabić.
Jest nie ufny.










Dyrektor Shadow

 


Imię: Oliver
Nazwisko: Shadow
Wiek: 10 000 lat
Historia: Długo by mówić, więc powiem tak: „Nie chcesz wiedzieć!!!”
Charakter: zawsze poważny, obowiązkowy i strasznie surowy. Wzór stereotypowego dyrektora z drewnianą rózgą. Naprawdę nie chcesz trafić do niego na dywanik. Uwielbia różowe jednorożce.
Rasa: Elf
Dyrektor, uczy Hipnozy i Iluzji.
Zajęcia dodatkowe: Runy i magiczne znaki



Towarzysz:
Imię: Gilan
Wiek: ... jednorożec odmawia zdradzenia konkretnego wieku, ale coś około 300 lat
Charakter: mądry, łagodny, piękny. Zakochany w sobie laluś. Strasznie dumny.

Oskar Wyvern

Imię: Oskar
Nazwisko: Wyvern
Wiek: 16 lat (chodzi do klasy IV)
Znak Zodiaku: Lew
Partner: To skomplikowane. Rantia i Eddard...
Historia: Jego rodzina żyła wśród zwyczajnych ludzi. Na jego nieszczęście. Kiedy miał 5 lat jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Jego dziadek został uznany za chorego psychicznie i trafił do psychiatryka, a Oskar do rodziny zastępczej, lecz wkrótce okazało się, że chłopiec jest jeszcze gorszym wariatem, niż jego dziadek, więc jego również zamknięto. Trzykrotnie był adoptowany i trzykrotnie rodziny uznawały go za wyjątkowy przypadek, który jednak powinien pozostać w pokoju bez klamek. Aż poznał Rolfa. Rolf nie był normalnym człowiekiem i udało mu się dogadać z Oskarem. Szybko jednak przekonał się, że chłopiec nie nadaje się do normalnej szkoły, więc posłał go do Akademii Łez.
Charakter: Ma pięć osobowości. O ile właśnie nie wdaje się w zażarte dyskusje z sobą samym jest w porządku. Na szczęście ostatnio zdarza mu się to coraz rzadziej. Jest urodzonym przywódcą i zamierza zostać najbardziej popularnym uczniem w Akademii. Łatwo zdobywa przyjaciół i jest typem gościa, którego po prostu się słucha. Zawsze jest miły, uprzejmy i opanowany. Istny anioł. A o reszcie musicie wiedzieć tylko tyle, że nie chcecie go mieć za wroga.

Wygląd: Szczupły, średniego wzrostu. Ma złote włosy i brązowe oczy, które czasami wydają się czerwonawe. Na klatce piersiowej ma pełno blizn w kształcie runów.
Rasa: Hmm... Kiedy twoi rodzice zginęli kiedy miałeś pięć lat, a twój jedyny żyjący krewny zazwyczaj zachowuje się jak obłąkany, to czy możesz być pewny z jakiej rasy pochodzisz? Czarownik, wywodzący się z potężnego ludzkiego rodu, z domieszką krwi innych ludów... Chociaż ostatnia wersja jego dziadka brzmi, że jest kosmitą i pochodzi z Marsa.
Chodzi na zajęcia dodatkowe: Z szermierki, z run i magicznych znaków oraz na zmiennokształtność i transmutację.

Towarzysz:
Imię: Trupek
Rasa: Demon smokowaty. nierozumny
Wiek: 11 lat
Charakter: Rozum=zero Agresja=max. Posłuszeństwo=1%
Słodziutkie zwierzątko domowe Oskara.

wtorek, 24 czerwca 2014

Witamy nowych przybyszów!

Witamy wszystkie żywe istoty w naszym akademiku!
Mamy nadzieję że miło spędzicie z nami czas!


Dyrektorka Light

Panna June!

Imię: Panna June
Nazwisko: Tepea
Wiek: 26 lat.
Charakter: Panna June Tepea to nauczycielka,którą wszyscy uwielbiają. Jest wesoła i spokojna,ale nie pozwoli sobie skakać po głowie! Lubi uczyć i świetnie jej to wychodzi.
Rasa: Aura

Nabór

Witajcie uczniowie!!!

Niniejszym  rozpoczynam rekrutacje na nauczyciela!
Zapraszam wszystkich zainteresowanych do wysyłania zgłoszeń na mail:
Jeśli ktoś chce zostać nauczycielem to prosimy o podanie w mailu powodu, dla którego mamy was zatrudnić oraz przedmiotu, którego będziecie uczyć.
Powodzenia!


Dyrektor Shadow